- Tisane, balsam do ust
Naturalny kosmetyk, przeznaczony do
pielęgnacji i ochrony ust. Wygładza szorstkie, spierzchnięte usta,
przywracając aksamitną gładkość. Chroni usta przed wpływem czynników
środowiskowych jak słońce, wiatr, deszcz, mróz. Odżywia delikatną skórę
warg. Nawilża i chroni usta przed wysychaniem. Regeneruje naskórek
uszkodzony wskutek działania czynników atmosferycznych, otarć oraz
opryszczki.Dostępny w aptece.
Mój ulubiony!
Przyjemna konsystencja, zapach jak kto lubi mi nie przeszkadza.
Przyjemna konsystencja, zapach jak kto lubi mi nie przeszkadza.
Z resztą pewnie bardzo znany kosmetyk :)
Działanie: Nawilża suche usta, wygładza, goi, chroni usta przez zmianami atmosferycznymi (wiatr, mróz). Dobrze współpracuje z pomadkami, błyszczykami. Nie ma problemów z rozprowadzaniem produktu. Łatwo dostępny i niezła cena!
Są wersje w słoiczkach, ja osobiście wolę w sztyfcie.
Działanie: Nawilża suche usta, wygładza, goi, chroni usta przez zmianami atmosferycznymi (wiatr, mróz). Dobrze współpracuje z pomadkami, błyszczykami. Nie ma problemów z rozprowadzaniem produktu. Łatwo dostępny i niezła cena!
Są wersje w słoiczkach, ja osobiście wolę w sztyfcie.
ZDAJE SOBIE SPRAWĘ, ŻE MOŻECIE MIEĆ INNE ZDANIE :)
Cena: 7-10zł
Moja ocena: 5/5
Cena: 7-10zł
Moja ocena: 5/5
A Wy miałyście go? Co sądzicie?
Jaki jest Wasz ulubieniec do ust? ;>
ps. macie problemy wczoraj i dziś z dodawaniem postów? :/
tej ziajki nigdy nie używałam, ale tisane znam i uwielbiam u mnie jednak dużo lepiej się sprawdza ta w słoiczku, wydaje mi się że lepiej odzywia moje usta
OdpowiedzUsuńmoim obecnym ulubieńcem od dłuższego czasu jest Carmex tradycyjny w słoiczku:) Tisane też ma wiele pozytywnych opinii, więc możliwe, że się na niego niedługo skuszę:)
OdpowiedzUsuńUżywałam wersji w słoiczku i na zimę na pewno do niej wrócę :) Na razie moje usta są w dobrej kondycji i testuję inne pomadki :)
OdpowiedzUsuńTisane znam tylko ze słyszenaia :)
OdpowiedzUsuńdużo dobrego o nim słyszalam nawet od mojej siostry.
OdpowiedzUsuńwydaje sie fajny, lubie takie balsamy :))
OdpowiedzUsuńbalsam dobrze działał na moją skórę, ale nie jestem w stanie znieść tego smaku i zapachu... już wolę carmexa :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Lubie balsamy do ust ale tego nie używałam :)
OdpowiedzUsuńhttp://monika-agness.blogspot.com/
Tego nie miałam, uwielbiam balsamy do ust z Loreal i Nivea :)
OdpowiedzUsuńJa mam takie paskudny nawyk obgryzania skórek na ustach, łapie się na tym bardzo często a potem oczywiście usta w tych miejscach bolą, chyba czas zainwestować w dobry balsam :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie ;) Jak go gdzieś spotkam, to kupię ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję ;)
Słyszałam same dobre rzeczy o tej pomadce i muszę się w końcu w nią zaopatrzyć;)
OdpowiedzUsuńmoim ulubionym jest bebe różowy i balsamy do ust z oriflame
OdpowiedzUsuńWitaj;) masz rację kosmetyk znany, ale mimo, iż ciągle się przewija na sklepowych półkach, to nigdy go do koszyka nie wrzuciłam i tak się teraz zastanawiam dlaczego:P muszę nadrobić zaległości:) Pozdrawiam i obserwuję;)
OdpowiedzUsuńSuper recenzja:)
OdpowiedzUsuńMam lubię i polecam
OdpowiedzUsuń